Kazek :> - 2011-07-19 22:14:56

Okrągły gabinet, z ładnym dębowym biurkiem w średniowiecznym stylu i dużym oknem za fotelem.
Wchodzę do pomieszczenia i siadam wygodnie za biurkiem wskazując ci dwa fotele dla gości, stojące tuż przed nim.

Ave - 2011-07-19 22:15:49

Siadam na jednym z nich i patrzę na Ciebie. - Więc?

Kazek :> - 2011-07-19 22:20:00

Opieram łokcie na blacie, a na swych złożonych dłoniach brodę.
Patrzę ci przez chwilę w oczy po czym pytam:
- Powiedz może na początek ile masz lat, jak się nazywasz i jakie są twoje zainteresowania, hobby, itd.

Ave - 2011-07-19 22:21:43

Jestem Patrycja obecnie moim zainteresowaniem jest ta praca, hobby to uczenie się mało przydatnych rzeczy, często mi się przydają. :lol:

Kazek :> - 2011-07-19 22:37:32

- Rozumiem. - mówię spoglądając w sufit - Jakie są Twoje referencje?

Ave - 2011-07-19 22:38:13

Drapię się po głowie. - Dostanę tą pracę czy nie. :huh:

Kazek :> - 2011-07-19 22:39:45

- Musisz mi najpierw powiedzieć lub pokazać co umiesz. - mówię także drapiąc się po głowie.

Ave - 2011-07-19 22:49:36

umiem się uczyć, pisać... Em chodzić, tańczyć, całować, podskakiwać dużo tego..

Kazek :> - 2011-07-20 18:33:15

- Mhm. Jakieś nałogi?

Ave - 2011-07-20 22:38:06

Trzy papierosy na dzień.

Kazek :> - 2011-07-20 22:42:00

- Dobra, jeżeli nie będziesz mi nimi kopciła w biurze to może być. Wypróbujmy Cię. Jest godzina... - zerkam na zegarek - 13:00. O 18:00 kończymy pracę i wtedy podam ci werdykt. Powodzenia, Twoje stanowisko jest tam. - pokazuję drugie biurko.

Ave - 2011-07-20 22:42:59

Siadam i patrzę co by tu zrobić, jeżeli jest jakaś sterta papierów próbuję ją ułożyć alfabetycznie.

Kazek :> - 2011-07-20 22:57:38

Udało ci się ułożyć całą stertę co zajęło ci 2 godziny :tak:
Ja spokojnie siedzę i klikam coś na komputerze co chwilę na Ciebie zerkając i sprawdzając jak sobie radzisz.

Ave - 2011-07-20 23:06:00

Robię porządek na biurku. - Coś jeszcze zrobić?

Kazek :> - 2011-07-20 23:07:31

- Na razie nie. Masz wolne. - mówię nie odrywając się od pracy.

Ave - 2011-07-20 23:08:04

Siedzę sobie wygodnie na fotelu.

Kazek :> - 2011-07-20 23:11:39

Dobija godzina 17:50. Wyłączam komputer i rozpieram się wygodnie w fotelu.
Przecieram oczy i mówię zmęczonym głosem:
- Co powiesz na kolację w dobrej restauracji? Znam niezłą.

Ave - 2011-07-20 23:13:41

- Może być, ale muszę iść po pieniądze do domu.

Kazek :> - 2011-07-20 23:14:55

- Chyba żartujesz. Ja stawiam. W końcu to ja narobiłem Ci dzisiaj kłopotów. - mówię uśmiechając się przepraszająco.

Ave - 2011-07-20 23:16:24

- Odetniesz mi z wypłaty. Uśmiecham się. - Prowadź.

Kazek :> - 2011-07-20 23:18:39

- E tam. - mówię unosząc oczy ku powietrzu - Poczekaj moment, muszę zamknąć firmę.

Ave - 2011-07-20 23:19:55

Wychodzę przed budynek i czekam zmarznięta.

Kazek :> - 2011-07-20 23:24:33

Po chwili wybiegam za Tobą, zamykając na klucz ostatnie drzwi.
- To co? Gotowa? - mówię z uśmiechem.

Ave - 2011-07-20 23:25:33

-Jasne, chodźmy. Mówię zaczynając iść przed siebie

Kazek :> - 2011-07-20 23:30:46

Idę równo z Tobą co jakiś czas wskazując odpowiednią drogę.
Idziemy teraz główną ulicą, chodnik pełen jest ludzi, a na ulicy roi się od pojazdów wracających z pracy.
Zerkam na Ciebie kątem oka:
- Zmarzłaś?

Ave - 2011-07-20 23:32:03

Ubrana byłam krótko podkoszulek i spodenki, słońce zaszło za chmury a umie można było zauważyć tak zwaną gęsią skórkę. - Nie. Uśmiecham się

Kazek :> - 2011-07-20 23:36:19

- Oj, chyba jednak tak. - mówię i zakładam ci na plecy swoją marynarkę - Trzymaj, mi jest ciepło! :D

Ave - 2011-07-20 23:37:08

Owijam się marynarką. - Nie trzeba było, przecież zaraz słońce wyjdzie. Patrzę w chmury

Kazek :> - 2011-07-20 23:40:19

- Na moje oko to ono niedługo zajdzie. Chodźmy, ta restauracja jest już niedaleko. - mówię patrząc w niebo.

Ave - 2011-07-20 23:51:23

Zaczynam rozglądać się za tą restauracją.

Kazek :> - 2011-07-20 23:56:30

Po chwili dochodzimy do sporego budynku, zbudowanego we włoskim stylu.
W środku jest mnóstwo zieleni (mini ogródków) i ogromna ilość okrągłych stolików.
Jest tu dosyć tłoczno, gdzieniegdzie krzątają się kelnerzy.

Ave - 2011-07-21 00:02:39

- To tu? Pytam niepewnie. - To droga restauracja, lepiej pójdźmy obok. Mówię wskakując na zwykły bar.

Kazek :> - 2011-07-21 00:06:35

- Daj spokój. Przecież mówiłem, że za wszystko płacę ja dzisiaj. - mówię otwierając przed tobą drzwi i zachęcając gestem do środka.

Ave - 2011-07-21 00:11:01

Wchodzę do środka i rozglądam się po raz kolejny. - Chyba wszystko jest zajęte.

www.legion-potepionych.pun.pl www.nasza-klasa6a.pun.pl www.nolibab3.pun.pl www.mocna-nuta.pun.pl www.gwpbf.pun.pl